Death In Paradise to hitowy serial kryminalny, którego akcja rozgrywa się na fikcyjnej tropikalnej wyspie Saint Marie, niedaleko Saint Lucia. Ten serial telewizyjny cieszy się dużą popularnością wśród fanów na angielskiej platformie streamingowej BBC iPLayer. Serial opowiada o lokalnej jednostce CID na wyspie. Odkąd przedstawienie rozpoczęło się w 2011, notowania powoli spadają. Nie jest tak źle, jak oceny w Doctor Who, ale spadają. W tym poście odpowiem na pytanie: Czy śmierć w raju się skończyła? i porozmawiajmy o serialu i jego przyszłości.

Ten artykuł zawiera spoilery do serii 11!

Spis treści:

Szybki przegląd – czy Death In Paradise się skończyło?

Serial podąża za lokalną i jedyną policją CID, która zajmuje się każdą sprawą na raz, przy czym przeważającą większość stanowią morderstwa. Tak naprawdę na wyspie panuje szalony wskaźnik morderstw, ale z drugiej strony pasuje to do tytułu serii. Rzeczą w Death In Paradise jest to, że obsada ciągle się zmienia. Jedyne dwie oryginalne postacie, które obecnie pozostały, to komisarz policji, Selwyna Pattisonai kierownik baru, do którego często uczęszczają bohaterowie, Katarzyna Bordey.

Ta stale zmieniająca się i nierozrastająca się gama postaci sprawia, że ​​często trudno się do nich przyzwyczaić, gdy wiemy, że wkrótce odejdą. Nie rozumiem, jak showrunnerzy oczekują, że to zadziała.

Nawet policja się zmienia. To nie jest najlepsze. Jest więcej do omówienia, ale nasuwa się pytanie: czy śmierć w raju się skończyła?

czy Śmierć w raju się skończyła?
© BBC ONE (Śmierć w raju)

Oprócz tego opowiem o fabule niektórych odcinków, które prawie zawsze kręcą się wokół morderstwa. Prawie każdy odcinek zwykle kręci się wokół jakiegoś rodzaju morderstwa, które zespół musi rozwiązać.

Działki są dobre, ale to nie problem

Większość działek jest dość ciekawa i przyjemna. Są dobrze napisane i zabawne, czasem dość smutne i wzruszające. Zawsze możesz liczyć na to, że każdy odcinek będzie dość wciągający i dobrze przemyślany, a morderca zawsze zostanie ujawniony na końcu. Zawsze trudno to rozpracować.

Jednak gdy zawsze następuje zmiana postaci, trudno się do nich przyzwyczaić. Przykładem może być początek sezonu 3, gdzie główny bohater, Davida Poole'a, zostaje zasztyletowany w leżaku przez kobietę udającą jednego z jego dawnych kolegów z uniwersytetu, z pomocą wspólnika.

Richard Poole zostaje zabity – Śmierć w raju, seria 3.
© BBC ONE (Śmierć w raju)

Tutaj wkracza wprowadzenie nowego detektywa, DI Humphrey Goodman. Goodman jest detektywem z Anglii i tak jak sprowadzono Davida, Goodman zostaje sprowadzony, aby rozwiązać makabryczne morderstwo Richarda.

Po rozwiązaniu sprawy morderstwa Richarda Goodman zostaje na jakiś czas, aż do sprawy w Anglii dotyczącej mężczyzny, który zmarł na wyspie. Goodman ląduje w Anglii i spotyka przyjazną dziewczynę, którą widział na wyspie, którą także znał trochę, zanim udał się do Saint Marie.

Po wcześniejszym odrzuceniu swojej byłej dziewczyny, która przybyła do Saint Marie, aby ożywić wszystko na nowo, Humphrey zdaje sobie sprawę, że miłość jest ważna i nie ma wielu szans, decydując się zostać z nią w Anglii.

To tutaj DI Jack Mooney, detektyw, który był w sztafecie z Goodmanem, zamienia się z nim, by wraz z DS Cassellem zostać wiodącym detektywem na wyspie. Po Jacku następuje obecny główny bohater Neville'a Parkera. Neville jest moją najmniej ulubioną postacią, zaraz po Jacku Mooneyu.

Zmiany postaci nie są korzystne

Kontynuując mój poprzedni punkt, kiedy Neville wszedł i zobaczyłem jego pierwszy odcinek, westchnąłem z rozczarowaniem. Nie był tym, czego serial potrzebował.

Co jest specjalnego w tym facecie? Łatwo ulega oparzeniom słonecznym, jest maniakiem czystości i bardzo regularnie dostaje wysypki. Aha, i nagrywa wszystkie notatki ze spraw na dyktafonie, jakby był z lat 1990. Genialny.

Niezależnie od tego, jak bardzo nienawidziłem nowego wprowadzenia tej postaci, chodzi mi o to, że ta ciągle zmieniająca się obsada wcale nie jest wygodna ani sprzyjająca.

Kiedy jedynymi postaciami, które się nie zmieniają, są dwie postacie poboczne, seria zaczyna tracić na znaczeniu. To zaczęło się dziać mniej więcej w tym czasie Jacka Mooneya przyszedł. Od tamtej pory nie było już tak samo. Pytanie brzmi: jak długo serial będzie w stanie to utrzymać? oraz Czy śmierć w raju się skończyła? Moja odpowiedź brzmi: tak.

Ciągłe zmiany nowych postaci, zwłaszcza głównych, oznaczają, że przyzwyczajamy się do danej postaci, a później ona po prostu odchodzi lub zostaje zabita, jak w przypadku Richardsa. Jak to się ma do tak długotrwałej serii jak Death In Paradise? To nie może być.

Seria nie wypada dobrze

W programach telewizyjnych, takich jak Game of Thrones, są główni bohaterowie, tacy jak Aya Stark i Jamie Lannister. Te postacie się powtarzają, mają łuki i konflikty i wszystkie w jakiś sposób ulegają zmianie. Zbliżamy się do nich, niektórych nienawidzimy, niektórych kochamy, ale chodzi o to, że są tam, by zostać. Niektórzy umierają, jak Ned na przykład, ale ich śmierć jest nie bez powodu. W przypadku Neda jego śmierć zapoczątkowuje wojnę, która rozpoczyna główne wydarzenia Gry o Tron.

W Death In Paradise nie dzieje się nic podobnego, ponieważ zanim ich polubimy, ich czas już minął. Albo zostały zastąpione, albo martwe. Oprócz Dwayne’a nie pozostają w serialu dłużej niż trzy sezony. Jedynymi postaciami, które są „oryginałami”, są Catherine, kierowniczka baru i komisarz policji.

Tak jak powiedziałem wcześniej, gdy jedyne postacie, które nie zmieniają stron, nie mają zbyt wiele czasu ekranowego, trudno nie znudzić się tą ciągle zmieniającą się obsadą.

Odejście Dwayne'a (i zastąpienie)

Dwayne był najstarszą postacią, która odeszła, występując w 7 kolejnych seriach, a kiedy to zrobił, wcale nie było to wspaniałe uczucie. Był świetną postacią. Był czarujący, zabawny, kompetentny, dowcipny i trochę nieprofesjonalny i zawsze „wiedział to czy dwa” o czymś, miejscu lub kimś w Saint Maire.

Kiedy Dwayne odszedł, wydawało się, że serial się pogarsza, a ponieważ jego następca nie był ani trochę zabawny, moim zdaniem jego odejście przypieczętowało los serii, rodząc pytanie: czy Śmierć w raju się skończyła?

Wracając do odejścia Dwayne’a, co wcale nie było wielkim urlopem (bardziej zniknięciem, jeśli mnie pytasz) to bzdura, źle wykonana i wyrządzona krzywda tak długoletniej i szanowanej postaci.

Nie zostaje nawet odpowiednio pożegnany, jedynie bez przekonania wzmianka Mooneya o jakiejś wycieczce statkiem z tatą i tyle. Nie zagłębiałem się w to dokładnie, może aktor miał problemy z showrunnerami i wybiegł jak burza, ale to nie pasuje.

W każdym razie, kiedy jedna z moich ulubionych postaci, która była tak oryginalna, jak to tylko możliwe, została usunięta z serialu, nie podobało mi się to. W ogóle.

Najgorsze było to, że jego następca był okropny. Mój problem nie polega na tym, że ona w ogóle jest kobietą. Uwielbiałem postacie takie jak DS Camille Bordey, nie zrozumcie mnie źle. Chodzi mi o to, że jej postać była żałosnym następcą Dwayne’a.

Oficer Ruby Patterson był nieśmieszny, irytujący, nieodpowiedzialny, nieprofesjonalny, niekompetentny i okropnie pasował do Dwaynezamiennik. Odejście Dwayne'a było kopnięciem w twarz, ale pojawienie się Ruby było wisienką na torcie.

Przynajmniej kiedy Fidel odszedł, zostało to zrobione pozytywnie, zdawał egzaminy i miał coś dobrego, po co wyjeżdżał, a jego następca, JP, był w dobrej formie.

Chętnie uczył się od „potężnego Dwayne’a Myersa” i był przyjacielskim, pracowitym oficerem, który był także dość bystry.

W ogóle nie wyczuwałem tej atmosfery po Ruby, nie było w niej prawie nic, co można by lubić i podziwiać.

Tak naprawdę została zatrudniona tylko dlatego, że była siostrzenicą komisarza, jak sądzę, i prawie została wyrzucona przez tę samą osobę, która ją zatrudniła, i z bardzo głupiego powodu, pozostała tylko dlatego, że była spokrewniona z komisarzem, który życzliwie dał jej drugą szansa.

Obsada się pogarsza, a nie lepiej

Możesz zrozumieć moje żale z powodu odejścia Dwayne'a i tego, jak poradził sobie z tym Death In Paradise. Jeszcze bardziej irytujące jest to, że postacie wcale się nie poprawiają. Dzieje się odwrotnie. Jeśli tak jak ja uważasz, że Ruby jest zła, po prostu poczekaj, aż zobaczą, z kim ją połączą, kiedy Hooper odejdzie, a on jest jeszcze gorszy. A propos…..

Poznaj nasz Stażysta Marlon Pryce, młodociany skazany przestępca z przewidywalną historią.

Teraz, na pierwszy rzut oka, myślisz, że jesteś przestępcą w przeszłości i jesteś funkcjonariuszem policji Saint Marie? Jak to możliwe? Cóż, tak właśnie myślałem, a biorąc pod uwagę, że Saint Marie ma być kolonią Francji, krajem, w którym jesteś winny, dopóki nie udowodni się mu niewinności, można by pomyśleć, że nie ma mowy, żeby ten facet w ogóle mógł mieć pracę , nie mówiąc już o jednym w policji.

Cóż, myliłbyś się, ponieważ okazuje się, że jest on najnowszym członkiem policji, razem z Ruby, która później odchodzi i na szczęście zostaje zastąpiona.

DI Humphrey Goodman i Dwayne Myres
© BBC ONE (Śmierć w raju)

Znów nie ma za bardzo co robić. Jego postać nie jest dobrze napisana ani autentyczna i nie odczuwam tego samego klimatu, co u Florence, Fidela, Dwayne'a czy nawet JP. Każdy z nich miał w sobie coś wyjątkowego, zabawnego i godnego podziwu.

W przypadku Marlona po prostu tego nie zrozumiesz. Myślę, że jego aktorzy są w porządku, ale tak jak powiedziałem, większość postaci od serii 7 jest w kryzysie. Jest też dość młody, ma około dwudziestu lat, co sprawia, że ​​wygląda i brzmi na dość niedoświadczonego, w przeciwieństwie do potężnego Dwayne’a.

Poza tym, jeśli połączysz go z oficerem takim jak Ruby, który również jest dość młody, ta dwójka nie jest duetem, którego potrzebuje Death In Paradise, aby utrzymać się na powierzchni. Moim zdaniem wszystko zaczęło się od Mooneya, który nie był świetny. Kiedy wszedł, wiedziałem, że serial nie ma już prawie nic do zaoferowania. Sprawa pogorszyła się jeszcze bardziej w przypadku Neville’a, ale o tym powiem później.

Chemia postaci uległa degradacji, zaczynając od Mooneya

Teraz nie zrozum mnie źle, myślę Ardal O'Hanlon jest świetnym aktorem. Odegrał bardzo zabawną rolę w Ojciec Ted, będąc podwładnym Ojca. Jednak w Death In Paradise po prostu tego nie ma. Pozwól mi wyjaśnić. Powodem, dla którego sezony 1 i 2 były najlepsze, nie była fabuła czy sceneria, chociaż odegrały one dużą rolę. Dzieje się tak głównie za sprawą chemii pomiędzy głównymi bohaterami. Głównie DS Bordey i DI Poole.

Ci dwaj pracowali razem! Mieli swoje różnice, ale o to właśnie chodziło. Richard był spięty i profesjonalny, robił wszystko zgodnie z instrukcją, zawsze miał na sobie garnitur, nawet w palącym upale. Zawsze nosił ze sobą swoją teczkę i upewniał się, że wszystko zostało zrobione zgodnie ze standardami policji, do których przywykł w Anglii.

Tymczasem Camille była zrelaksowana, wyluzowana, zabawna i była całkowitym przeciwieństwem Richarda, zawsze dokuczała mu i naśmiewała się z jego akcentu i zwyczajów, przy czym Camille była Francuzką, a Richard Anglikiem.

Ta dwójka była świetna razem i jestem bardzo wdzięczny, że mamy ich na dwa sezony. Jak powiedziałem, chemia była świetna i trzymali się nawzajem w ryzach, nawet gdy mieli do czynienia z trudnymi i hardkorowymi sprawami. Oznaczało to, że my, jako publiczność, ocieraliśmy się o jedno i drugie, a zakończenie zakończone sukcesem sprawy wydawało się jeszcze bardziej satysfakcjonujące i satysfakcjonujące.

Szczerze mówiąc, jestem zniesmaczony, że zabili Richarda. Był cudowną, dobrze napisaną i sympatyczną postacią, a kiedy zginął, serial stracił swój klimat, nawet od drugiej serii. Jego następca, Goodman, nie był taki zły, ale nie był taki sam. A skoro mowa o Goodmanie, co uczyniło go wyjątkowym?

Czy w raju kończy się czas na śmierć?
© BBC ONE (Śmierć w raju)

Cóż, cechą Goodmana, która sprawiła, że ​​jego postać stała się dla mnie popularna i dobrze pasowała do serialu, był niezdarny, niechlujny i nieco nieprofesjonalny sposób, w jaki się prezentował. Czasami plątał słowa i nie ubierał się zbyt elegancko jak na detektywa, ale mimo to był dobrym zastępcą.

Co więcej, to Goodman, z pomocą swojego nowego zespołu, sprytnie rozwiązał sprawę śmierci Richarda, znakomicie ustawiając go w roli głównego detektywa w śledztwie. CID Policji Honoré, decydując się pozostać na wyspie, gdy zostanie o to poproszony przez komisarza policji.

W ciągu trzech seriali, w których pojawił się Goodman, polubiłem go i choć w niczym nie był tak dobry jak Richard, jego zabawne, czasami niezręczne i nieskoordynowane podejście do śledztw sprawiło, że jego postać stała się sympatyczna i interesująca, zwłaszcza gdy jego postać została na niej oparta. Przykładem tego jest wizyta ojca lub decyzja o pozostaniu w Anglii Marta Lloyd, kobietę, na którą wpadł (i prawie wpadł) na Saint Marie.

Niezależnie od tego, co ty lub ja czujemy do Goodmana, nie mogę zaprzeczyć jego roli na Wyspie, a wszystkie dochodzenia, w których brał udział, ugruntowały go jako jedną z niewielu moich najlepszych postaci w serii, będąc zapadającą w pamięć i ciepłą postacią, która Podobało mi się oglądanie. Niestety, jego następca nie odniósł takiego skutku. To mnie prowadzi Mooney.

Co było nie tak z Mooneyem? – Cóż, nie chodzi tylko o to, jak wyglądał i brzmiał. Chodzi o to, że czuje się poddany recyklingowi. Nie jest zabawny i nie ma nic, co czyniłoby go wyjątkowym.

Jak widać, pochodzi z Irlandii, a to oddala go zarówno od Richarda, jak i Goodmana, obaj pochodzili z Anglii i można było to rozpoznać po ich akcencie. W przypadku Mooneya panuje ściśle irlandzka atmosfera, jego maniery są zauważalne, a poza tym jest zazwyczaj dość optymistyczny i towarzyski, zawsze w pozytywnym nastroju. Nie podoba mi się sposób, w jaki została napisana jego postać, ani sposób, w jaki widzimy go na ekranie. Mooney po prostu nie jest autentyczny, jest mądry, ale nie w taki sam sposób jak Goodman czy Richard. To wydaje się fałszywe.

To po prostu kolejna postać z recyklingu, ale tym razem nie ma w sobie nic godnego podziwu. Nie ma żadnej fajnej cechy, a jedyną interesującą rzeczą w nim jest jego córka, która mieszka z nim na Wyspie. I to nie jest tak, że ona gdziekolwiek się wybiera. Poza tym Mooney jest bardzo nudny i trudny do oglądania. Zdecydowanie wolę Richarda i Goodmana, zwłaszcza Richarda za to, że był tak dobry w połączeniu z Camille, dopóki nie został zabity.

Powinni byli kazać mu wyjechać na sprawę do Anglii i wrócić dopiero później. Chodzi o to, że mogą go wykorzystać w późniejszych odcinkach. Zabicie go w tak brutalny sposób, a następnie upewnienie się, że wiemy, że jest w 100% martwy, jest złą rzeczą, ponieważ nie możesz go sprowadzić z powrotem.

czy Śmierć w raju się skończyła?
© BBC ONE (Śmierć w raju)

Dokonano tego za pomocą aktora, który w najnowszym serialu gra DI Parkera, który pojawia się jako postać poboczna w jednym z odcinków wcześniejszych sezonów, by powrócić jako główny bohater serialu z mądrzejszą fryzurą. Wracając jednak do chemii postaci, to również nie było świetne w serialu. Florance to dobra postać, z miękkim głosem i uspokajającą aurą.

Jest także zabawna i przyjazna, dzięki czemu łatwo pasuje do Mooney, ponieważ wcześniej była funkcjonariuszem w mundurze, zanim awansowała na detektywa, gdy była z Goodmanem.

Jednak chemia była zła, a ich interakcje wydawały się fałszywe. Dlaczego jednak tak było?

Po prostu wydawało się, że nie ma mowy, aby Mooney chciał zostać tam ze swoją córką przez dłuższy czas. Jego charakter nie był wiarygodny. To właśnie sprawia, że ​​niektóre postacie wydają się autentyczne. Mooney tego nie miał.

Postacie takie jak Richard, a nawet Goodman miały bardziej uzasadnione powody, aby pozostać na wyspie i przede wszystkim mają dobry powód, aby tam być. Richard został tam wysłany, aby rozwiązać sprawę morderstwa ostatniego szefa policji, który tam był. Następnie zostaje poproszony o pozostanie w Saint Marie, z czasem nawiązuje relacje z niektórymi bohaterami i rozwiązuje wiele zagadek, zyskując szacunek komisarza.

Kiedy umiera, Goodman zostaje sprowadzony z tego samego powodu, dla którego Richard. Po niedawnym rozstaniu ze swoją dziewczyną, która „zostawiła mi wiadomość głosową na automatycznej sekretarce”, oczywiste jest, że Goodman potrzebuje nowego startu w życiu.

Dostaje wiadomość, gdy ona przebywa w Anglii i czeka, aż do niego przyjedzie, aby mogli razem zamieszkać na wyspie, podczas gdy on pracuje jako detektyw, który rozwiązuje tamtejsze morderstwa.

Kiedy Goodman zostaje na wyspie, powoli zaczyna zdawać sobie sprawę, że jego dziewczyna nie zamierza do niego dołączyć. Dogrywę widzimy w czasie rzeczywistym, gdy musi odpowiedzieć na inwazyjne pytania dotyczące swojej dziewczyny i tego, kiedy dołączy do niego Dwayne i Camille.

Kiedy Mooney zostaje wysłany, nie ma większego powodu, aby pozostać na wyspie, co ugruntowuje nieautentyczne uczucie, jakie do niego czuję.

To nie jedyny problem, jaki mam z Mooneyem. Innym przykładem tego, dlaczego Mooney nie jest najlepszą postacią, jest seria 7, odcinek 1, w którym Mooney i zespół badają śmierć miliardera, który spadł z balkonu i zginął.

Problem w tym, że ten wątek już mieliśmy. Właśnie zostało poddane recyklingowi. W serii 1, odcinku 2 Richard jest w kurorcie, gdzie jest świadkiem śmierci panny młodej, która spada z balkonu i umiera.

Obaj to ludzie o wysokim profilu, z wieloma wrogami. Historia wcale nie jest świetna, biorąc pod uwagę, że to kopia. Nie czujemy współczucia dla miliarderki z powodu jej przeszłości, co sprawia, że ​​historia nie jest tak wiarygodna, jak powinna być. Występ Mooneya też nie wyszedł na dobre. Kiedy masz źle przerobioną fabułę z jednego z najwcześniejszych odcinków serialu, z zespołem, który jest gorszy od oryginału, z gorszą chemią i humorem, nie jest to dobre oglądanie.

Tak czy inaczej, Mooney nie jest tam, gdzie się zaczyna. Zanim wspomniałem Rubin, jednak ona i Marlone nadal nie są najgorszymi postaciami w serii, ani w całej serii, jeśli o to chodzi. Najgorszą postacią w Death In Paradise jest DI Neville Parker. Gwóźdź do trumny. Jego dodatek do Death In Paradise naprawdę przypieczętował los serii. Z drugiej strony, czy to na dobre?

Czy śmierć w raju się skończyła? i czy DI Parker był ostatnim gwoździem do trumny?

Gwoździem do trumny tego serialu jest postać Neville'a Parkera. Cóż za żałosne dodanie do niegdyś wspaniałych i kochanych głównych bohaterów Death In Paradise. Jeśli go lubisz, to w porządku. Pozwólcie mi przynajmniej wyjaśnić, dlaczego jest najgorszym dodatkiem do Death In Paradise. DI Neville Parker nie jest wyjątkowy. Nie tylko został poddany recyklingowi, ale jest strasznym zdzierstwem wszystkich postaci z serialu.

Szkoda, że ​​scenarzyści nie mogli wymyślić nic lepszego i chociaż zmiana postaci nieuchronnie miała nastąpić, dobrze napisana i szczegółowa postać, która była wyjątkowa, zabawna, czarująca, dobra w kontaktach z innymi postaciami, a także mądra i sprytna był bardzo potrzebny. Musieli wymyślić kogoś, kto byłby równie dobry jak DI Humphrey Goodman i prawie tak dobry lub lepszy od Richarda. Tak się nie stało i taki wynik otrzymaliśmy Seria 9 był żałosny.

Wprowadzenie tej postaci wcale nie było wspaniałe i po obejrzeniu odcinka przypomniało mi się to. Wychodzi z lotniska w pierwszym odcinku, w którym bierze udział, i zgaduje co? Zostaje spalony przez słońce i z przerażeniem cofa się w cień jak wampir. W przypadku tej serii pierwsze wrażenie jest najważniejsze.

Oglądanie tego było okropne i przypomniało mi, jakim kretynem jest ta postać. Jest to tym bardziej prawdziwe, jeśli porówna się go z jego poprzednikami.

© BBC ONE (Śmierć w raju)

Po chwili słońca witają go czekający na niego koledzy. Mówi: „Chwileczkę”, po czym wyjmuje z torby dużą tubkę kremu, ostrożnie wylewa go na palce i pociera je o siebie, po czym zaczyna dziwnie pocierać uszy i twarz, jak kompletny frajer, podczas gdy inni patrzą. To, jak to ma sprawić, że polubię tę postać, nie mieści mi się w głowie.

Patrzę na niego z góry w tej scenie, ale powinienem go lubić. Wkłada nawet palce w uszy, a następnie podchodzi do nich, aby uścisnąć im dłonie, chociaż przez chwilę je przeciera brudną szmatką. Mimo to jest to niewiarygodne.

Następnie udają się do sceny, w której Parker robi notatki audio na swoim rejestratorze. Ten odcinek był trudny do oglądania, a sposób, w jaki został przedstawiony, sprawił, że poczułem się źle w związku ze Death In Paradise.

Parker nie ma w sobie nic fajnego ani indywidualnego. Ma wysypkę i używa magnetofonu.

Poza tym jest czystym dziwakiem. Nie jest zabawny, jest po prostu niezdarny, a jeśli to oznacza, że ​​scenarzyści stawiają na niezręczny humor, to wcale nie jest to dobry znak. Oznacza to, że zabrakło im dobrych dowcipów i dobrze napisanych scen, które sprawiały, że chemia między poprzednimi postaciami była tak przyjemna w oglądaniu.

czy Śmierć w raju się skończyła?
© BBC ONE (Śmierć w raju)

Zamiast tego mamy okropną grupę postaci, z którymi możemy przesiedzieć te ponad 40-minutowe odcinki. Obejmuje to Marlone, Neville i teraz DS Niomi Jackson, który wcześniej był policjantem, ale teraz jest detektywem. Po odejściu Ruby została nowym partnerem Marlone. To obecnie okropna perspektywa dla serii.

Do tego w ostatnich odcinkach to tylko Marlone, sierżant Naomi Thomas, która jest teraz detektywem i Parker. To 3-osobowy oddział policji, ale to już nie to samo.

Neville wygląda jak nauczyciel w szkole średniej, z plecakiem wiszącym na jednym pasku, krótkimi włosami i swobodnym wyglądem, z pewnością wygląda, jakby należał gdzie indziej, to pewne.

Nawet Goodman i Mooney wyglądali lepiej od niego i choć wygląd Goodmana był trochę niechlujny, nadrabiał to swoim charakterem, biorąc pod uwagę, że o to w tym wszystkim chodziło.

W przypadku Neville'a wydaje się, że powtórzył się wszystko, co widzieliśmy wcześniej, ze wszystkimi przetworzonymi atrybutami, które Goodman, Mooney i Richard mieli tylko gorsze i nieautentyczne.

Mówiąc prościej, obecna obsada Death In Paradise, kontynuacja remiksowania starych wątków fabularnych, dodanie postaci, które pojawiły się już w poprzednich odcinkach (na przykład Parker), a także chemia z nową obsadą, która zanikła i stała się nieistniejący – to wszystko, pomijając fakt, że serial i tak ma tak długą historię, naprawdę, moim zdaniem, oznacza, że ​​Śmierci w Raju nie zostało już wiele czasu.

Podsumowanie – czy Death In Paradise się skończyło?

Jak widać, pasjonuję się Death In Paradise. Zacząłem oglądać ten serial kilka lat po jego premierze 2012. Podobał mi się styl i nastrój, jaki oferowała mi Death In Paradise. Ponieważ pochodzę z Anglii, miejsca, gdzie z pewnością nie zawsze jest słonecznie, ten wspaniały serial przeniósłby mnie w inne miejsce, daleko od miejsca, w którym dorastałem.

Miałem do dyspozycji znakomitą obsadę postaci, które były dobrze napisane, sympatyczne, zabawne i prawdziwe. Od tego czasu obserwowałem, jak serial zmierza do obecnego stanu i dlatego moim zdaniem mogę powiedzieć, że Death In Paradise znajduje się w najgorszym momencie w historii.

Jest to dalekie od dobrze napisanych i sympatycznych postaci oraz oryginalnych wątków na bujnej, ale śmiercionośnej wyspie Saint Marie, które otrzymaliśmy podczas tak zwanych „Złotych Dni” z serii 1 i 2. Ja to widzę tak: nie ma mowy, aby Death In Paradise wyzdrowiał i wrócił tam, gdzie był. To jest powód, dla którego napisałem ten artykuł.

Bez wątpienia jestem szczęśliwy, że mogłem doświadczyć Śmierci w raju wiele lat temu, kiedy zaczęła ona zyskiwać na popularności. Każdy odcinek oglądałem, gdy tylko miałem trochę wolnego czasu. Od czasu do czasu oglądałem go nawet z kolegą. Zwykle nie jest to coś, co bym obejrzał, ponieważ bardziej lubię True Crime. Wolę programy typu Najciemniejsze tabu w Wielkiej Brytanii or Zbrodnie, które wstrząsnęły Wielką Brytanią i twarda Dramaty kryminalne jak Line of Duty.

Death In Paradise to swego rodzaju spokojny serial kryminalny z elementami komedii. Tak czy inaczej, dobrze się przy tym bawiłem i żałuję, że serial nie będzie kontynuowany. Podejrzewam, że w najlepszym wypadku doczeka się jeszcze dwóch sezonów.

Mam nadzieję, że spodobał Ci się ten artykuł i uznałeś go za zabawny. Jeśli zgadzasz się lub nie zgadzasz ze mną, zostaw komentarz poniżej, abyśmy mogli omówić to dalej, co byłoby bardzo mile widziane. Polub i udostępnij ten artykuł, a także zapisz się na naszą listę e-mailową poniżej, aby otrzymywać aktualizacje o nowych postach, takich jak ten, bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej. Nie udostępniamy Twojego adresu e-mail żadnym stronom trzecim.

Odpowiedzi

  1. Podobał mi się twój artykuł. Uśmiałem się, a ty dobrze podsumowałeś bohaterów. -AR

    1. Dziękuję!! Doceniam to 😄

Zostaw komentarz

Nowości